O czym rozmawiamy po urlopie ? O wakacjach i relacjach…
Ostatnio spotkałam się z Adamem i jego dziewczyną.
„Mamy się pobrać we wrześniu, ale wakacje mieliśmy burzliwe i to wcale nie za sprawą burz i deszczu … Czasem dochodzimy do wniosku, że mówimy innymi językami. Czy tak już będzie zawsze? Czy możemy coś zrobić, aby się lepiej dogadać? A jeśli tak – to co?”
Pod koniec rozmowy padło jeszcze jedno pytanie:
„Czy jesteśmy dobrze dobrani?”
Czy przeciwieństwa się przyciągają?
Pewnie większość z nas odpowie TAK. Jeśli nie mylimy się w naszej ocenie – to dlaczego biura matrymonialne korzystając z komputerowych baz danych próbują dobrać pary na zasadzie podobieństw? Czy po to aby zapewnić jak największą zgodność charakterów i temperamentów? Czy takim parom łatwiej będzie przetrwać próbę czasu? Jeśli tak, to dlaczego nasze podobieństwa nie przyciągają się nawzajem w takim samym stopniu, jak przeciwieństwa?
Jest rzeczą naturalną, że pociąga mnie w partnerce to co jest moją słabą stroną, to czego sam nie rozwinąłem w sobie. Krążysz zafascynowany wokół tego czego ci samemu brakuje, z czego zrezygnowałeś lub czego nie przeżyłeś jeszcze. Poszukiwania swojego przeciwieństwa są wiec równie wrodzone, naturalne i motywujące jak potrzeba przestrzeni, rozwoju i relaksu.
Ludzie instynktownie szukają swojego dopełnienia. Powstaje tylko pytanie – czy powinni? Co podpowiada nam intuicja, co podpowiada nam doświadczenie pokoleń?
Czy taki sposób dobierania się w pary jest optymalny w małżeństwie?
Czy małżeństwo jest licencją, dającą nam prawo do rzeźbienia naszego partnera na swój obraz i swoje podobieństwo? Mamy zawsze wybór : zmienić sytuację, pracować nad tym aby nasz partner się zmienił, lub zmienić siebie. Co jest najprostsze? Chyba sami wiemy. Co jest najbardziej efektywne i przynosi długoterminowe korzyści? To, chyba również wiemy.
Jeśli tylko będziesz umiał rozpoznać ów naturalny impuls instruowania swojego partnera, w jakich sferach powinien się zmienić lub co powinien zrobić, i za każdym razem, gdy się ten impuls pojawi, nabierzesz wody w usta – wówczas powstrzymując się od prób zmuszenia drugiej osoby do przejścia na właściwą stronę – zmuszenia go do bycia bardziej logicznym, odpowiedzialnym czy też spontanicznym – masz szansę na docenienie tych cech, które na samym początku znajomości były dla Ciebie pociągające.
To, co Cię na początku znajomości, fascynuje i pociąga w twoim partnerze, z biegiem czasu staje się tym, co zaczyna Cię powoli drażnić. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, ze gdyby Twój partner przyjął Twoje dążenia musiałby porzucić własne i stać się małą kopią Ciebie samego/samej? Czy tego właśnie chcesz?
Różnice
Istnieje cała masa czynników, które sprawiają, że różnimy się od siebie. Jednak dla potrzeb badania i coachingu relacji w oparciu o badanie osobowości MBTI, skupiamy naszą uwagę tylko na tych, które są związane z aspektami naszej osobowości.
Czy byłeś kiedyś świadkiem podobnej rozmowy?
– Ile mamy pieniędzy na koncie?
– Dosyć dużo.
– Pytam się, ile?
– Spokojnie, wystarczy.
– Możesz mi uprzejmie powiedzieć, ile pieniędzy mamy na rachunku?
– Wystarczająco dużo, aby przeżyć cały miesiąc.
Ta wymiana zdań pokazuje jak inaczej postrzegamy te same sprawy, na co zwracamy uwagę i jak inaczej przetwarzamy dane. Jeden z rozmówców ma potrzebę zebrania wystarczającej ilości danych, szczegółowych informacji, aby móc zrozumieć daną sytuację i wyciągnąć z niej wnioski. Dla drugiej osoby zagłębianie się w szczegółowe dane jest po prostu męczące i niepotrzebne. Dla niej liczy się zarys ogólny sytuacji, jej kontekst, wymowa i wyciągnięte z niej wnioski.
Przypadek z życia wzięty – Ania i Tomek
Po dwudziestu jeden latach małżeństwa, po dwóch kryzysach w odstępach siedmioletnich, stojąc u progu kolejnego, Ania i Tomek zainteresowali się coachingiem relacji i badaniem osobowości MBTI. Podczas spotkania okazało się, że oboje posiadają zupełnie odmienne typy osobowości. Różnice te dotyczą wszystkich czterech wymiarów osobowości (czyli wszystkich czterech liter). Osobowość Ani to ENFP „Człowiek przyszłości”, a Tomka to ISTJ „Administrator”.
W jaki sposób te różnice rzutują na ich wspólne życie?
Ania i Tomek
- inaczej wypoczywają
- inaczej postrzegają rzeczywistość (na co innego zwracają uwagę)
- inaczej podejmują decyzje
- inaczej organizują swój czas i podchodzą do terminów końcowych
Oczywiście oboje dobrze się znają, ale coaching relacji pomógł im zrozumieć, że każdy z nich przyszedł na ten świat ze swoją wrodzoną matrycą osobowości – zarysem swoich dominujących cech, które w dorosłym życiu miały szansę rozwinąć się i stać się ich mocnymi stronami. Ich zupełnie odmienne mocne strony stanowią o ich indywidualności i wyjątkowości. To one sprawiły, że byli dla siebie nawzajem atrakcyjni i zwrócili na siebie uwagę. Być może gdyby Ania i Tomek mieli wcześniej dostęp do badań MBTI uniknęliby poprzednich kryzysów, które wynikały między innymi z niezrozumienia odmiennych potrzeb i oczekiwań partnera wynikających z kolei między innymi z ich różnych osobowości, a nie ze złej woli i złośliwego uporu, o który podejrzewali się nawzajem. Ania i Tomek to różne osobowości i różne temperamenty.
Kim jest Ania? Kim jest Tomek?
Ania – ENFP „Człowiek przyszłości” – Filozof Społeczny
Osoby typu ENFP nie znoszą rutyny, harmonogramów i struktur i najczęściej udaje im się ich uniknąć. Zwykle są płynnymi mówcami, również w sytuacjach doraźnych; jednak gdy mają wyrazić swoje najgłębsze wartości, mogą nagle poczuć się niezręcznie i wyrazić swoje osądy z nietypową dla nich intensywnością.
Filozofowie Społeczni są zwykle towarzyscy i przyjacielscy. Mają spore grono przyjaciół. Interesują się niemal wszystkim, oraz wykazują radość życia, która przyciąga do nich innych. Jednocześnie cenią sobie głębię i autentyczność w bliskich relacjach, dokładają wszelkich starań, by stworzyć i utrzymać otwartą i uczciwą komunikację.
Inni postrzegają osoby typu ENFP jako:
- sympatyczne, spostrzegawcze i przekonywujące
- entuzjastyczne, spontaniczne i wszechstronne
- dające i szukające wsparcia i akceptacji
Tomek – ISTJ Administrator lub „Sól ziemi”
Osoby typu ISTJ ogólnie wolą pracować samotnie i odpowiadać za wyniki swojej pracy. Nie mają oni jednak trudności z pracą w grupie, jeśli jest to konieczne do właściwego wykonania pracy. Dla osób typu ISTJ niezwykle ważne są kompetencje i odpowiedzialność, oczekują od innych, że będą tak sumienni i godni zaufania, by spełnić wymagania stawiane samym sobie. Lubią rutynę i procedury.
Administratorzy mają ogromne poczucie odpowiedzialności i lojalności wobec rodzin, związków i organizacji odgrywających rolę w ich życiu. Pracują z nieustającą energią, by dokładnie i na czas wywiązać się ze swoich zobowiązań. Zrobią prawie wszystko, by wykonać coś, co uważają za konieczne, lecz uchylają się od robienia rzeczy, które nie mają dla nich sensu.
Inni postrzegają osoby typu ISTJ jako:
- spokojne, opanowane i poważne
- konsekwentne i uporządkowane
- ceniące tradycje.
Ania i Tomek posiadają również odmienne temperamenty, ale o tym za tydzień…